Znowu sypie śnieg;( ale w sumie wolę to niż "odwilż", ponieważ wdety moje buty są w krytycznym stanie; więc teraz jest raj dla chłopaków i katastrowa dla dziewczyn. Dzisiaj ze szkoły wróciłam cała przemoczona. Dostałam chyba piędziesięcioma gałakami, zaliczyłam niemniej upadków i najgorsze NACIERANIE. Do tej pory mam całą czerwoną buzię, ale było naprawdę śmiesznie ;D Naszczęście jest zaleta śniegu, którą ceni każda dziewczyna ;p sesje w białym puchu mmmm wśród opadających płatków... Zdjęcia są niepowtarzalne i zawsze wychodzi się na nich fotogienicznie ;) Wyglądają jak prosto od fotografa ;)) Mam nadzieję, że wyjdą mi przynajmniej podobne do tych poniżej ;ppp
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz